Junak M16 to nie Malibu, tylko Day...
Najnowsze komentarze
mufka
do: Ctrl c + ctrl v, bitch!
do:
Zrobiłem na chińskich jednośladach...
do:
sniadanie --------> Nie, nie ma...
do:
EasyXJRider ----)> Wolałbym napisa...
do:
Więcej komentarzy
Przymierzasz się może do napisania...
Moje linki
Archiwum 10 2013
28 październik 2013 07:46
Wycieczka do wolności lat 80-tych
Kiedy uświadomiłem sobie, że motocykliści w “Braking Bad” nie mieli łatwego życia (Jessiemu motocykl skradziono, mały David został zastrzelony), a zjawiska nadnaturalne w przerażającym horrorze “Obecność” wyzwoliły we mnie paniczny lęk przed zbliżającą się nocą, postanowiłem cofnąć się trochę w czasie. Dzięki od lat kultowej już stronie - http://chudzikj.republika.pl/ - po raz kolejny stanąłem oko w oko ze spełnionymi snami konstruktorów Wielkiej Czwórki.
21 październik 2013 07:20
Gdzie diabeł nie może, tam Harleya pośle
Przed wiekami ubijano w Rzymie rytualnie zwierzęta, aby przebłagać panujących wówczas bogów z najważniejszym i najpotężniejszym Jowiszem na czele. Dziś mimo iż w obrębie tego miasta czci się jednego Boga, ofiary wciąż są składane. Ostatnio ubito tam Harleya. Na oczach całego świata.
14 październik 2013 07:32
Skóra z kangura na drugi motocykl?
Zastanawiałem się ostatnio dlaczego na chopperze/cruiserze należy, bądź - jak kto woli - wypada jeździć wyłącznie w stroju w jakim paradowali członkowie Gangu Dzikich Wieprzy miewając przy tym wyśmienite przygody? Budowałem rozmaite teorie, także spiskowe, jednak bezowocność moich starań wprawiła mnie w przygnębienie. Pocieszałem się jak mogłem perspektywą przyszłorocznej Brazylii pozbawionej polskiego akcentu, któremu do skali światowej brakuje troszkę więcej niż kilkunastu litrów żelu.
07 październik 2013 07:39
Kraków - Jerozolima: część pierwsza relacji
Niektórzy powiadają, że pogoda jest wyłącznie dla bogaczy. Nie zgadzam się z tym, kiedy wyglądam za okno, a południowe słońce rozlewa się po moim pokoju wraz z podwywaniem sportowych silników. Jeszcze się jeździ. Jeszcze wyciska się ze sprzętów resztki płynów. Jeszcze góry majaczą w oddali i nawołują, aby się na nie wspindrać. Jeszcze będzie czas, aby podyskutować czy na zimę benzyna w baku zostać powinna i czy motocykl należy przetoczyć i przepalać...
Bliżej już jednak jak dalej do końca sezonu.
01 październik 2013 06:56
Wyprawa po złote runo*
Jako, że w ubiegły czwartek, kiedy byłem rowerzystą jadącym szerokim chodnikiem, stuknął mnie taksówkarz włączający się do ruchu, który pamiętał o tym, żeby popatrzeć w lewo, jednak o prawej nie miał pojęcia, w niedzielę postanowiłem pojechać motocyklem do Sakowa, wioski za Łodzią, gdzie mieszka moja rodzina. Przy okazji dzięki kierowcy samochodu przypomniałem sobie, że mam bark, choć prawdę powiedziawszy wolałbym mieć chłodzony barek pełen najróżniejszego i najlepiej bardzo gorzkiego piwa.
Archiwum
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (80)
- Turystyka (7)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)