Najnowsze komentarze
Junak M16 to nie Malibu, tylko Day...
beniamin82 do: Ctrl c + ctrl v, bitch!
Zrobiłem na chińskich jednośladach...
sniadanie --------> Nie, nie ma...
EasyXJRider ----)> Wolałbym napisa...
Przymierzasz się może do napisania...
Więcej komentarzy
Moje linki

04.09.2013 06:48

Sprzęt przyszłości? Fantastycznie!

Motocykle przyszłości. Jakie będą? Czy dorównają w swojej mocy samolotom odrzutowym? Czy swoją wielkością zrównają się z pociągiem Pendolino, który już niebawem - tzn. za jakieś 112 lat - sunąć będzie naszymi torami, między naszymi górami, nizinami i jabłkowymi sadami? Czy też może idea motocyklowania zginie wraz z naszą nieszczęsną cywilizacją, która od tysiącleci poszukuje swojego końca nierzadko przy użyciu broni masowej zagłady? Być może zostało to już zapisane w gwiazdach, jednak nikt mnie o tym jak do tej pory nie powiadomił. Eksperci także na razie milczą.

Póki co magicy od ruchomych obrazków i współpracujące z nimi ekipy po swojemu interpretują przyszłość motocykli na planach zdjęciowych wysokobudżetowych produkcji. Efekty są najróżniejsze, łącznie z tymi wprawiającymi w głęboką zadumę.  

Nie wiem czego oczekiwałbym od motocykla przyszłości, bo ta najbliższa, którą dane mi będzie poznać nie zmodyfikuje znacząco specyfikacji technicznych jednośladów. Owszem, pojawiać się będą nowe systemy kontrolowania giętkości szprych bądź sztywności felg oraz zestawy rozbawiania w chwili, kiedy sterującym nie jest do śmiechu. Np. podczas nieoczekiwanego gradobicia nieprzewidzianego przez przepijających do siebie górali.

Kto wie, może nawet będziemy mogli przy pomocy specjalnych upgrade'ów zrobić lody włoskie bądź przyrządzić krem brokułowy z groszkiem ptysiowym? Nie mówię “nie” takim innowacjom, ale muszę przyznać, że wolałbym, żeby dzięki pracy silnika można było uzyskać piwo wysokiej jakości. To byłoby coś.

Na razie jednak podpatruję fantazję innych w letnich przebojach science-fiction (ze wskazaniem na fiction), gdzie nierzadko komiksowi herosi dosiadają maszyn mogących konkurować z Sokołem Millenium z jednej z najwspanialszych trylogii w dziejach kina.

Nie dbają o bezpieczeństwo motocyklisty hollywoodzcy magicy. Główny bohater Księdza (Paul Bettany) chroniony wyłącznie okularami przeciwsłonecznymi skłania do refleksji. Biorąc pod rozwagę rozmiar jego maszyny wydaje się, że powinny być one o centymetr większe. Ale po co? Księdza przecież nic nie rusza.

Ksiądz

Troszkę większą protekcją (kombinezon) został otoczony Jack Harper (Tom Cruise) z Niepamięci pędzący czymś, co przypomina Suzuki DR 350 po raczej większym niż mniejszym terenie.   

Niepamięć

I tylko sędzia Dredd (Karl Urban) wyśtafirowany w kask przeczy statystykom, ale inaczej być przecież nie może - on jest przecież prawem, co oznajmił dobitnie również odtwórca tej roli, Sylvester Stallone w czasach, kiedy nie wiedział wiele o botoksie.

Dredd

http://www.youtube.com/watch?v=wvJiYrRcfQo

Batman w razie kolizji także potrafi sobie poradzić dzięki sprytnym ciuchom wzbudzającym niezmiennie szybsze bicie serca u milionów zazdrośników. No i dysponuje dodatkowo olbrzymim kapitałem Bruce’a Wayne’a.  

Batman

Czy kino science-fiction, kiedy już poradzi sobie z problemem odzieży motocyklowej, będzie inspiracją dla projektantów i konstruktorów? Trudno powiedzieć. Przyjmując jednak, że pancerniki dosiadane przez Księdza, Dredda czy Batmana zafascynowałyby ich w stopniu nie podlegającym dyskusji można pokusić się o stwierdzenie, że era big bike’ów powoli nadchodzi.

https://www.youtube.com/watch?v=G8qraM4dfiE< /span> 

Mam tylko nadzieję, że motocykle - w przeciwieństwie do rodzimego cukru i wielu innych produktów - pozostaną w 100% motocyklami, o czym przypominać będą stosowne etykiety umieszczane w widocznych miejsach.


 

Komentarze : 11
2013-09-11 22:26:33 EasyXJRider

Jak będzie w przyszłości? Tak samo jak teraz, tylko bardziej.

2013-09-05 11:47:51 sniadanie

klurik ----)> Wysokie Tatry, równie piękne. Jednego jestem pewny - będziesz miał świetny weekend. Pogoda gwarantowana, a i pewnie jakiegoś złotego bażanta ustrzelisz. :-)

gronostaj ----)> Niepamięć: koncept ciekawy, jednak wolałbym, żeby było tam więcej brudu, nie tylko w sferze scenograficznej.
Co do przyszłości - ludzie też kiedyś woleli, żeby np. BMW K75/K100 pozostały tym czym zwykły bywać, jednak czas zrobił swoje, konstruktorzy się zmienili, bo przecież świat do tego został stworzony. :-)

2013-09-05 09:34:30 klurik

@sniadanie
Kilka lat temu miałem mocno przelotną okazję zobaczyć tamte okolice od naszej strony. Teraz przyszła kolej na drugą stronę granicy. Do kraju chciałbym wrócić po drugiej stronie Tatr Wysokich, a jak wyjdzie, tego nie wiem.
Dzięki za radę, dobrze mieć plan awaryjny.

2013-09-04 18:43:08 gronostaj

Niepamięć - całkiem przyjemny film :) Kasku może nie zrywa, ale warto obejrzeć.

W kwestii przyszłości, całkowicie zgadzam się z Moto-cenzorem. Nowa jakość w znanej i lubianej skórze, po kilku drobnych operacjach plastycznych. Nawet robią motocykle elektryczne z 6-biegową skrzynią - wszystko dla naszej przyjemności komplikowania sobie życia, za cenę "fajności" operowania lewą stopą ;)

2013-09-04 15:57:35 sniadanie

Moto-cenzor ---)> No nie mów, że nie pośmigałbyś sobie maszyną Batmana. Nie wierzę. :-)

klurik ----)> Uwielbiam tamte okolice. Wydaje mi się, że kawałek za kładką graniczną, w drodze do przełomu Dunajca jest darmowy camping. Zawsze nocuję na campingu po stronie polskiej. Trochę pięknej Polski w oczy Ci wpadnie - Pieniny, Bieszczady. Super.

2013-09-04 13:48:22 klurik

@sniadanie
Ja z kolei nocleg rozplanowałem praktycznie w Sromowcach Niżnych, z tym, że po stronie słowackiej.

2013-09-04 12:17:39 Moto-cenzor

Nie podobają mi się takie futurystyczne wynalazki-dziwadła, jak na fotkach.
Co klasyczny prosty naked to klasyczny prosty naked i tyle.
Zresztą na wielu już przykładach z motoryzacji samochodowej widzimy, że tendencje idą właśnie w tym kierunku, tj. nawiązywaniu w designie nowych modeli do wyglądu starych, klasycznych modeli (np. VW garbus, fiat 500, mini itp.
Jednym słowem: technika i technologia przyszłości w klasycznym, tradycyjnym (acz zmodernizowanym a nie archaicznym) opakowaniu.

2013-09-04 11:19:13 sniadanie

Autobus tańczył dla mnie. Niezwykłe! Też wybieram się w góry weekendowo: okolice Starego Sącza.

2013-09-04 11:00:50 klurik

Właściwie to chyba nie koleiny tylko bieszczadzkie szczyty: http://www.youtube.com/watch?v=AVuAEA4KNpU
Które to bieszczadzkie i tatrzańskie szczyty zamiar mam oblatać w weekend.

2013-09-04 09:59:00 sniadanie

klurik ----)> Koleiny? Ale przecież na A2 nie ma żadnych kolein.

2013-09-04 09:41:18 klurik

Zdecydowanie są to sprzęty na przyszłość... Przyszłość bez kolein wyżłobionych w naszych krajowych drogach.

  • Dodaj komentarz