moto cenzor ----)> Rasowo ujęte: "subiektywne odczucia użytkowników". Fakt. Inny fakt jest taki - przy jednoczesnej bezwarunkowej (niemalże) akceptacji całej Twojej wypowiedzi: chodziło mi raczej o tą naszą wiedzę "bogatą", z którą w elitarnym gronie siadamy do butelki i tak butelcząc noc całą komentujemy wszystek świata, a już najbardziej życie codzienne w Korei Północnej, wszak o nim wiemy najwięcej.
Wydaje mi się też, że ludzka "mądrość", która czasami naprawdę bywa mądrością pozostanie niezmienna i zawsze będziemy wiedzieć więcej i lepiej niż jest w rzeczywistości, co jest poniekąd bardzo zabawne.
Nieprawda, że silniki TDI są najlepsze. Najlepszy jest mój Yamah! :-)

Mikkagie ----)> Dokładnie o tym napisałem. :-)

EasyXJRider ----)> Prawda. Najważniejsze jest jednak, żebyśmy pozwolili innym lubić, wtedy może oni zaakceptują nasze wybory.

Czyli mam rozumieć, że jednak Brembo nie robi najlepszych hamulców ? Że Toyota nie robi najlepszych samochodów ? Że McDonalds nie robi najlepszcych fastfoodów ? Że Zielona Budka nie robi najlepszych lodów ? Że Coca Cola nie robi najlepszego odrdzewiacza ? Że Adidas nie robi najlepszych butów sportowych ?
O rany, mój poukładany świat upadł ......

Hehe, no dobra, a teraz na serio. Śniadanie, fajny temat podjąłes. Pogranicze psychologii, socjologii, marketingu i kilku innych descyplin. Niestety, bombardowani jesteśmy milionami informacji, z tego przeważającą ilością w dziedzinach, na których się nie znamy. I gdy po raz stodwudziestysiódmy słyszymy jakie to zajeb...e hamulce robi Brembo to innej opcji w naszej świadomości (a może raczej podświadomości) już nie ma. Pranie mózgu. Producenci i marketing robią swoje. Aczkolwiek nie przeczę, że część opinii to rzeczywisty wynik subiektywnego zadowolenia użytkowników i posiadaczy danego produktu.
I tu właśnie jest problem - umiejętność odrzucenia ziarna od plew i własnego osądu sprawy. No dobra, pofilozofowałem sobie trochę, czas udać się do domu, lecę do mojego samochodu. Acha, zapomniałbym dodać, mam samochód z silnikiem TDI. Wiadomo, TDI z diesli najlepszy ! :):):):)

->Mikkagie: Ekhm, ugh, że tak powiem... No pozostańmy przy dyskusyjności tej formy. Zdarza mi się odnajdywać gorsze w moich "historycznych" wpisach, które to czytam (w zależności od wersji) z próżności bądź dla odświeżenia pamięci (coby się nie powtarzać). Ale nie chce mi się edytować...

@Easy: Mam Cię! Wreszcie! "Dla tego"? Teoretycznie jest to pisownia możliwa do uzasadnienia, ale... :P

@Sniadanie: Kurde Sniadanie, przecież wiadomo, że najlepiej brambią didy od yamalube bo przecież przy każdym skoku kwantowym podczas produkcji na tajwanie każde chińskie kymco jest brembione przez ekwiwalentne paradygmatory. Mamy jasność? ;)

PS. Spam trochę... Ale o tym wpis był w sumie :)

Dla tego ja mam zupełnie inną taktykę: Wszystko jest fajne, co kto lubi.