Junak M16 to nie Malibu, tylko Day...

Najnowsze komentarze
mufka
do: Ctrl c + ctrl v, bitch!
do:
Zrobiłem na chińskich jednośladach...
do:
sniadanie --------> Nie, nie ma...
do:
EasyXJRider ----)> Wolałbym napisa...
do:
Więcej komentarzy
Przymierzasz się może do napisania...
Moje linki
25 listopad 2013 08:02
Śmierć i dziewczyna
W swoim dość starym filmie polski reżyser uznany w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej za pedofila opowiedział historię pewnej kobiety poddanej w przeszłości okrutnym torturom, która próbuje dojść do siebie w ciszy swojego domu, nie mając pojęcia, że w domu tym… nie powiem więcej: kto widział, wie, kogo ominęło, niech patrzy.
18 listopad 2013 08:40
Cotygodniowe zdumienia motocyklowe
Zanim obwieszczę dostojnie koniec seoznu, pozwolę zimie zaskoczyć drogowców i podejmę urwany rok temu wątek: przepalać czy nie przepalać, zajmę się czymś innym, mniej istotnym. Miniony tydzień przyniósł bowiem wiele, choć - gdyby uważniej przeanalizować - nie oferował nic, co wprawiłoby mnie w zdumienie.
Chociaż może trochę…
11 listopad 2013 08:11
"Miasto, Masa, Maszyna"
Amerykańskie parady, także motocyklowe dla jednych są synonimem braku dobrego smaku, dla innych stuprocentowym estetyzmem poruszającym się dostojnie całą szerokością ulicy ku uciesze zajadającego przekąski ludu. Reprezentuję grupę drugą i lubię podejrzeć, jak nieznani mi ludzie, których ulica jednoczy i zrównuje manifestują radość i entuzjazm zalecane przez wszystkich lekarzy świata. W naszej rzeczywistości wszelkie parady, marsze i wiece najczęściej generują czystą, sformalizowaną nienawiść, przed którą przestrzega współczesna medycyna znacznie silniej niż przed formaldehydem obecnym w papierosach.
04 listopad 2013 07:25
Realne zagrożenia, toporność podkreślenia
Ostatnio portale branżowe z wielką pompą donosiły o premierze pewnego topornie dosadnego filmiku o bezlitosnej broni przeciw motocyklistom: telefonie komórkowym. Ktoś mógłby zaprotestować i śmiało stwierdzić, że największym zagrożeniem dla jednośladowców jest mimo wszystko Korea Północna oraz Iran. W tym miejscu z przyjemnością wtrąciłbym się do dyskusji i rzekłbym: jest jeszcze inna broń - przerażająca, emitująca wizję i dźwięk...
28 październik 2013 07:46
Wycieczka do wolności lat 80-tych
Kiedy uświadomiłem sobie, że motocykliści w “Braking Bad” nie mieli łatwego życia (Jessiemu motocykl skradziono, mały David został zastrzelony), a zjawiska nadnaturalne w przerażającym horrorze “Obecność” wyzwoliły we mnie paniczny lęk przed zbliżającą się nocą, postanowiłem cofnąć się trochę w czasie. Dzięki od lat kultowej już stronie - http://chudzikj.republika.pl/ - po raz kolejny stanąłem oko w oko ze spełnionymi snami konstruktorów Wielkiej Czwórki.
21 październik 2013 07:20
Gdzie diabeł nie może, tam Harleya pośle
Przed wiekami ubijano w Rzymie rytualnie zwierzęta, aby przebłagać panujących wówczas bogów z najważniejszym i najpotężniejszym Jowiszem na czele. Dziś mimo iż w obrębie tego miasta czci się jednego Boga, ofiary wciąż są składane. Ostatnio ubito tam Harleya. Na oczach całego świata.
14 październik 2013 07:32
Skóra z kangura na drugi motocykl?
Zastanawiałem się ostatnio dlaczego na chopperze/cruiserze należy, bądź - jak kto woli - wypada jeździć wyłącznie w stroju w jakim paradowali członkowie Gangu Dzikich Wieprzy miewając przy tym wyśmienite przygody? Budowałem rozmaite teorie, także spiskowe, jednak bezowocność moich starań wprawiła mnie w przygnębienie. Pocieszałem się jak mogłem perspektywą przyszłorocznej Brazylii pozbawionej polskiego akcentu, któremu do skali światowej brakuje troszkę więcej niż kilkunastu litrów żelu.